Podczas odbywającego się w nocy z piątku na sobotę streamu firma Square Enix podała, że czwarty dodatek do FFXIV zaliczy drobne opóźnienie względem swoich poprzedników – zwykle debiutujących latem – i ukaże się 23 listopada. Reżyser czternastego Finala, Naoki Yoshida, przyznał, że wydłużenie czasu produkcji rozszerzenia spowodowały pandemia COVID-19 i konieczność pracy zdalnej.
Endwalker nie będzie, jak może sugerować tytuł, ostatnim aktem MMORPG. Ma on jednak podomykać wiele wątków, z których część została rozpoczęta jeszcze w wydanej w 2014 roku „podstawce”. Powrócimy więc do świata Hydaelyn, ale zwiedzimy też nowe lokacje, w tym księżyc planety, a także imperialną prowincję Garlemald, Thavnair oraz miasto Radz-at-Han.
Rozszerzenie zaoferuje również zwiększony maksymalny poziom postaci – z 80 na 90 – którego osiągnięcie pozwoli graczom odblokować dodatkowe umiejętności dla wszystkich klas postaci. Ponadto dostaniemy m.in. świeży tryb PvP, szereg mniejszych i większych zadań pobocznych, wysokopoziomowy rajd Pandemonium oraz możliwość kupienia domu w Ishgardzie.
Final Fantasy XIV: Endwalker ukaże się na PC oraz PlayStation 4 i 5. Warto przy tym wspomnieć, że wraz z premierą dodatku tytuł zostanie przystosowany do dziewiątej generacji konsol, dzięki czemu posiadacze PS5 będą mogli np. cieszyć się rozgrywką w rozdzielczości 4K.
Źródło:
"hexx0" - GRY-OnLine
|
Klemens
|
2021-05-16 18:21:12
|
|